Witajcie!
Między tworzeniem jajek karczochowych udało mi się zrobić na czas świeczniki dla koleżanki. Tym razem miały być okrągłe z napisami: Żyj, śmiej się, Kochaj... :)
A już jutro pojawi się post z podsumowaniem całego miesiąca :)
Miłego dnia Kochani!
Agnieszka :)
Super, piękne te napisy i kolorystyka!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSliczne! Bardzo delikatne napisy i kolor stonowany.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSą fajne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te świeczniki, aż "zazdraszczam" koleżance :)))
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Hihi ja też, i planuje zrobić sobie podobne :)
UsuńFajne kolory (uwielbiam beże, brązy i wszystkie pochodne :)) i do tego duże białe napisy - super połączenie; wyszło coś prostego, ale bardzo efektownego :)
OdpowiedzUsuń... piękno tkwi w prostocie :)
UsuńSuper wyszły takie coś innego.
OdpowiedzUsuńŚwieczniki pomimo swej prostoty mają w sobie coś eleganckiego:). Bardzo mi się podobają:). Brawo Agnieszko:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne świeczniki :)
OdpowiedzUsuńFajne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Agnieszko.
super
OdpowiedzUsuńSuper świeczniki:-)
OdpowiedzUsuńPiękno tkwi w prostocie :) Cudne kolorki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń